– Sukces to ciężka praca i konsekwencja w tym, co się robi. Stawianie sobie poprzeczki za każdym razem coraz wyżej oraz otaczanie się ludźmi, którzy sukces już osiągnęli, co przynajmniej mnie mobilizuje, żeby iść wyżej. – mówi Justyna Lisicka, właścicielka firmy Neo Classic.
Ilona Adamska: Skąd pomysł na własny biznes?
Justyna Lisicka: Własny biznes jest ogromną odpowiedzialnością, ale daje niezależność i to była motywacją, żeby to zrobić. Niezależność to również wolność.
Co decyduje o wyjątkowości Twojej działalności biznesowej? Czym wyróżniasz się na tle konkurencji?
To, że jestem kobietą, która prowadzi warsztat samochodowy, stanowi o mojej wyjątkowości i również tym wyróżniam się na tle konkurencji. Jest to biznes zdominowany przez mężczyzn. Obecnie jestem jedyną kobietą być może w Europie, a może i na świecie, która jest właścicielką firmy zajmującej się renowacją samochodów. Jeżeli któraś z czytelniczek zna taką, to bardzo chętnie poznam.
Czy pasja może być sposobem na biznes?
Zapewne najlepszym, ale nie w moim przypadku.
Czy Twoja działalność biznesowa powstała z pasji czy może np. z chłodnej kalkulacji, że warto było się tym zająć?
Była to kalkulacja, która przerodziła się w obopólny szacunek.
Czym dla Ciebie jest pasja? Masz jej własną prywatną definicję?
Pasja jest czynnością, którą wykonujemy dla relaksu. Dla mnie praca jest swego rodzaju relaksem, gdyż spełniam się, pracując. Zatem pasja to dla mnie praca.
Czy biznes bez pasji ma szansę na sukces?
Oczywiście, jestem tego najlepszym przykładem, ale może dlatego, że lubię pracować i podejmować się nowych wyzwań. To mnie napędza do działania.
Co daje Ci poczucie spełnienia i sprawia, że chce Ci się żyć, działać, pracować?
Moment, w którym postawiłam sobie cel i go osiągnęłam. Nieważny jest czas, ale osiągnięcie założeń.
Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?
Przede wszystkim konsekwencja w działaniu, uczciwość, lojalność i duża ilość pokory.
Co jest największą siłą kobiet, nie tylko w biznesie?
Wrażliwość. Realizowanie się w świecie, który bardziej sprzyja mężczyznom. Kobiety są wielozadaniowe i mają większą podzielność uwagi.
Wiara w to, co się robi, ciężka praca, pokora, kreatywność… To dobry przepis na sukces. Co jeszcze? Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
Ciężka praca i konsekwencja w tym, co się robi. Stawianie sobie poprzeczki za każdym razem coraz wyżej oraz otaczanie się ludźmi, którzy sukces już osiągnęli, co przynajmniej mnie mobilizuje, żeby iść wyżej.
Wolność wyboru nie ma ceny. Jak rozumiesz wolność w biznesie?
Wolność to dla mnie wolny wybór. Wolność w biznesie to podejmowanie samodzielnych decyzji, ale prowadząc firmę zatrudniającą pracowników, muszę w tych wyborach również być odpowiedzialna za nich, ponieważ stanowię o losie swoim i innych.
Wierzysz w kobiecą intuicję? Słuchasz jej, podejmując kluczowe biznesowe decyzje?
Wierzę, jeżeli coś mi nie pasuje i nie jestem do tego do końca przekonana, po prostu tego nie robię.
Życiowe motto?
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych.
Rozmawiała: Ilona Adamska