Czym zajmuje się Pani na co dzień?
Kat Piwecka: Od 12 lat prowadzę własne studio fotograficzne Katarzyna Piwecka Fotografia w Poznaniu. Na co dzień zajmuję się fotografią reklamową i biznesową. Specjalizuję się też w portrecie i kobiecej fotografii sensualnej. Mój charakterystyczny styl fotografii – proste i minimalistyczne biało-czarne bliskie kadry ukazujące emocje i relacje zdobył wielkie uznanie wśród gwiazd polskich i portugalskich. Jestem też dziennikarką podróżniczą – od wielu lat regularnie publikuję relacje z podróży w polskich i portugalskich magazynach. Wiele lat temu odnalazłam swój drugi dom w Portugalii i tam także pracuję wykonując sesje zdjęciowe portugalskim gwiazdom oraz organizując międzynarodowe warsztaty fotograficzne. Mam na swoim koncie dwie książki: PORTRAITS 2020 – eskluzywny album z sesjami gwiazd i inspirujących osobowości oraz album fotograficzny IN LOVE WITH PORTUGAL. Obie książki wydałam w drodze self-publishingu.
Co decyduje o wyjątkowości Pani działalności biznesowej? Czym wyróżnia się Pani na tle konkurencji?
W dzisiejszych czasach co druga osoba jest fotografem, a fotografia amatorska jest na mistrzowskim poziomie. Ja postawiłam na silną markę osobistą, dobry marketing-mix, bliskie i wieloletnie relacje z klientami oraz na bardzo indywidualny styl fotografii. Moje portrety są biało-czarne, proste i minimalistyczne. Wyróżniają mnie bliskie kadry, pokazujące emocje i relacje. Są wykonywane przy najprostszym oświetleniu i minimalną ilością sprzętu. Takie podejście do fotografii zdobyło wielkie uznanie wśród gwiazd polskich i portugalskich jako miła odmiana od wielkich profesjonalnych produkcji. Dodatkowo łączę pracę fotografa z pracą dziennikarza podróżniczego. Od 9 lat regularnie publikuję relacje z moich podróży w polskich i portugalskich magazynach. Moje zdjęcia z podróży są zawsze pełne kolorów, a portrety są czarno-białe. Zawsze mówię, że świat widzę na kolorowo, a ludzi na czarno-biało.
Biznes bez reklamy nie istnieje. Jak ważne są dla Pani działania marketingowe? Jak buduje Pani markę swojej firmy?
Marketing jest podstawą rozwijania biznesu, a więc docierania z ofertą do klientów. Zwłaszcza w branży fotograficznej, która nie jest łatwa. Ja postawiłam na rozwijanie marki osobistej, czyli tak zwanego „znanego nazwiska”. Od samego początku pokazuję moim obserwatorom i potencjalnym klientom tylko i wyłącznie moją pracę oraz doskonalenie warsztatu i rozwijanie kompetencji. Nie publikuję postów w stylu co jem na śniadanie lub miliona selfie w nowej fryzurze. Pokazuję siebie jako ciężko pracującego eksperta. Raz na wiele tygodni ocieplam mój wizerunek pokazując zdjęcie rodzinne lub moje hobby. Na bieżąco pokazuję moje sesje i inne realizacje. Dzięki temu moi obserwatorzy widzą poziom i jakość moich usług. Kiedy potrzebują sesji, to już wiedzą do kogo się zwrócić. Celowo doprowadziłam do tego, że Kat Piwecka jest kojarzona z fotografią, podróżami, Portugalią. Jako fotograf korzystam z całego zestawu narzędzi marketingowych, między innymi takich jak: media społecznościowe, wystawy fotograficzne, publikacje w magazynach i na portalach i wiele innych.
Jak ważne w prowadzeniu Pani działalności są relacje z mediami?
W mojej działalności ważne jest, aby o mnie pisano – o moich sesjach, wystawach, książkach i innych projektach. Staram się cały czas być obecna w mediach. Pilnuję tego, żeby przynajmniej raz w miesiącu udzielić wywiadu lub w artykule opowiedzieć o swoich aktualnych realizacjach. Inną sprawą jest moja praca jako dziennikarz podróżniczy. Tutaj w umowie z redakcją mam obowiązek dostarczenia relacji z podróży wraz ze zdjęciami każdego miesiąca.
Gdzie Pani zdaniem przebiega granica pomiędzy inspiracją a kopiowaniem?
Przyznaję, że zarówno ja, jak i dosłownie wszystkie moje koleżanki z innych branż ubolewają nad częstym kopiowaniem ich działań i pomysłów biznesowych lub marketingowych. W pewnym momencie musiałam nawet zablokować kilka koleżanek po fachu, kiedy moi klienci mi donieśli, że kontaktowały się one z nimi za moimi plecami. Nie mówiąc już o stałym kopiowaniu moich działań i pomysłów. To są bardzo przykre sytuacje, ale niestety nieuniknione i dość częste. W fotografii granica pomiędzy inspiracją a kopiowaniem jest czasem bardzo delikatna. W inspirowaniu się wykorzystujemy tylko jeden element ze zdjęcia, które nam się podoba, a następnie wkładamy ten element w nasze widzenie świata, na przykład zainspirujemy się kompozycją, ale użyjemy naszego własnego światła albo zainspirujemy się światłem, które wykorzystamy w naszej własnej kompozycji. W kopiowaniu odwzorowujemy zdjęcie w 100% lub 90% wykorzystując dokładnie takie samo światło, taką samą kompozycję i tworząc takie samo zdjęcie. Analogicznie ta granica jest podobna w przypadku pomysłów biznesowych i marketingowych. Ja osobiście doświadczam raczej kopiowania moich działań biznesowych i marketingowych, niż zdjęć.
Jakimi wartościami kieruje się Pani w biznesie?
Biznes dla mnie to ciężka praca i ciągły rozwój, który jest podstawą mojego życia. Ale też wielka pasja i niesamowita determinacja. Najważniejsze dla mnie są uczciwość i lojalność. Poza tym jako artystka, jestem wrażliwa na piękno pod każdą postacią.
Jaką wartość w Pani działalności mają polecenia i rekomendacje od klientów?
Ogromną. Kiedy zaczynałam swoją działalność, nie było mediów społecznościowych. Kolejni klienci do mnie trafiali tylko i wyłącznie z polecenia przekazywanego tradycyjną drogą z ust do ust. W czasach mediów społecznościowych, moi klienci zamieszczają sesje na swoich profilach i w ten sposób polecają moje usługi. Rekomendacje moich klientów są dla mnie zaszczytem. W czasie pandemii miałam trochę więcej czasu i zebrałam wszystkie opinie moich klientów w dziale REVIEWS na mojej stronie internetowej. Nieraz mi się łezka w oku zakręciła ze wzruszenia, kiedy czytałam te wszystkie opinie. Moi klienci sami z siebie zamieszczają, też opinie na wizytówce mojej firmy w Google.
Jak wygląda sukces według fotografa?
Branża fotograficzna nie jest miejscem, gdzie można zrobić prawdziwy biznes, zostać mistrzem sprzedaży i dojść do milionów. Tutaj raczej chodzi o to, żeby móc żyć z tego, co się kocha robić. W takim znaczeniu, czuję, że osiągnęłam sukces, bo od 12 lat utrzymuję się z mojej działalności. Poza tym, miałam to szczęście, że dzięki ciężkiej pracy i wyjątkowej determinacji udało mi się zrealizować niesamowite projekty, takie jak wydanie książek, sesje znanych osób, publikacje w magazynach, wystawy fotograficzne i wiele innych.
Praca na własny rachunek oznacza wolność?
Z jednej strony mam wolność i mogę realizować wszystkie moje pomysły. Z drugiej strony, praca na własny rachunek oznacza pracę non stop. Realizowanie wielkich projektów dodaje mi skrzydeł. Lubię też to, że sama jestem sobie szefową i o wszystkim sama decyduję. Pracuję non stop, ale mogę to robić w dowolnym miejscu na ziemi, a nawet w piżamie we własnym łóżku. W tej chwili nie wyobrażam sobie już powrotu do korporacji.
Nad jakimi projektami Pani obecnie pracuje?
Od kiedy wydałam książki – albumy PORTRAITS 2020 i IN LOVE WITH PORTUGAL, nagle obok sesji zdjęciowych, na stałe pojawiły się działania sprzedażowe. Jest co robić, a jest to też działka, której się dopiero uczę. W tym roku moim najważniejszym projektem było napisanie podręcznika z marketingu dla fotografów „Od fotografki rodzinnej do fotografki gwiazd – sekret mojego sukcesu”. Już za chwilę jego wielka premiera. Jestem bardzo dumna z tej książki, bo będzie to pierwszy na rynku polskim podręcznik z marketingu dla fotografów, połączony z bardzo szczerą i emocjonalną historią kobiety-fotografki. Opracowałam także cały system warsztatów fotograficznych (stacjonarnych i zagranicznych), które z powodu pandemii tylko częściowo się odbyły. W przyszłym roku na dobre z nimi ruszam. Mam na liście jeszcze wiele pomysłów, które stopniowo jeden po drugim będę realizować. Jak to mówi Małgosia Rozenek „no chce mi się !!!”.
Kat Piwecka
Fotografka gwiazd i dziennikarka podróżnicza.
Od 2009 roku prowadzi Studio Katarzyna Piwecka Fotografia w Poznaniu. Na co dzień zajmuje się fotografią reklamową i biznesową. Specjalizuje się w portrecie i kobiecej fotografii sensualnej. Jej charakterystyczny styl fotografii – proste i minimalistyczne czarnobiałe, bliskie kadry ukazujące emocje i relacje zdobyły wielkie uznanie wśród gwiazd. Z okazji 10-lecia twórczości wydała ekskluzywny album z portretami gwiazd i inspirujących osobistości Portraits 2020, a obecnie można podziwiać jej najnowszą wystawę portretów znanych kobiet #photographedbyKatPiwecka.
Jako dziennikarz podróżniczy współpracowała z wieloma polskimi redakcjami – Onet.pl, Business Insider Polska, Imperium Kobiet, „Law Business Quality”, Oh!me, a od stycznia 2021 roku pracuje dla portugalskiego Sapo.pt. Wiele lat temu znalazła swój drugi dom w Portugalii, co zaowocowało wydaniem albumu fotograficznego In Love with Portugal, który jest sprzedawany na całym świecie. Jako ekspert w dziedzinie fotografii, wspiera młodych fotografów na autorskich warsztatach fotograficznych oraz indywidualnych konsultacjach.
Organizuje także międzynarodowe warsztaty fotograficzne w Portugalii. Jest autorką pierwszego na rynku polskim podręcznika marketingu dla fotografów Od fotografki rodzinnej do fotografki gwiazd – sekret mojego sukcesu, który ukaże się w sprzedaży we wrześniu 2021 roku. Prywatnie szczęśliwa żona i mama dwójki nastolatków, dwóch kotów i jednego pieska. Wegetarianka uzależniona od codziennej praktyki jogi i medytacji. Absolutna pasjonatka życia i pracy.